O prawdziwości tego znanego powiedzenia przekonali się młodzi mieszkańcy Połomia, którzy zebrali fundusze na zakup stołu bilardowego do Świetlicy Wiejskiej w Połomiu Dużym. Wszystko zaczęło się zwyczajnie, grupa młodzieży zaangażowała się w przygotowanie sztuki teatralnej pt. „Hotel Betlejem”, której premiera odbyła się 6 stycznia w naszej świetlicy. Nikt wtedy nie myślał, że publiczność tak szczodrze nagrodzi wykonawców. Ktoś z uczestników zaproponował: może kupimy stół do bilarda? Pomysł się spodobał, ale funduszy było za mało. W tym też czasie rozpoczęły się przygotowania grup kolędniczych, które działają w naszej świetlicy od wielu lat wiec pojawiła się nadzieja na zebranie brakującej kwoty. Wszystkie grupy kolędnicze bardzo się mobilizowały, aby jak najlepiej przygotować się do udziału w Gminnym Przeglądzie Grup Kolędniczych Nowym Wiśniczu organizowanym przez MOK. Motywacja wzrastała wraz z sukcesami, które odnosiła nasza grupa kolędnicza z szopką. Udział w kolejnych przeglądach wzbogacał „skarbonkę”, której przeznaczeniem był bilard. Wszystkie sukcesy sprawiały wielką radość, dumę i przybliżały spełnienie marzenia młodzieży. Zebrana w ten sposób kwota nadal nie dawała szansy zakupienia stołu, ale to nie zniechęciło młodzieży. Zwróciliśmy się o dofinansowanie brakującej kwoty do państwa Doroty i Stanisława Burkiewicz, właścicieli firmy STAL-CHEM z Połomia Dużego. Dzięki życzliwości i dobroci sponsora udało się zebrać całą sumę pieniędzy i zakupić bilard do naszej świetlicy! Wieść o przeprowadzonej przez młodzież akcji rozeszła się po całej miejscowości. Wielu mieszkańców zagląda z ciekawością do świetlicy, by zobaczyć nowy stół, no i oczywiście zagrać w bilard. Wszystkich cieszy odniesiony sukces i motywuje do podejmowania kolejnych działań. Wielu zrozumiało, że razem możemy wiele dobrego zrobić dla siebie i innych. A najważniejsze jest to, że młodzież twórczo i kreatywnie spędzała czas wolny, rozwijając przy tym swoje zdolności i talenty.
(B.D.)