Wspomnienie o Komendancie Gminnym OSP

Dnia 5 lipca 2014 roku, na wiśnickim cmentarzu, pożegnano Kazimierza Guzika, strażaka ochotnika, który 52 lata służył mieszkańcom miasta i gminy, przez 20 lat był prezesem OSP Nowy Wiśnicz i 10 lat był Komendantem Gminnym Straży.

Zasłużonego Komendanta na miejsce wiecznej warty i spoczynku odprowadzili druhowie z wiśnickiej straży, rodzina, przedstawiciele parafii, Burmistrz Nowego Wiśnicza i Przewodniczący Rady, Radni z Nowego Wiśnicza, w tym długoletni prezes wiśnickiej straży Janusz Warzecha, a także mieszkańcy ulicy Kmitów i całego miasta.
Żałobny kondukt otwierały i zamykały, dwa nowe samochody strażackie, które dźwiękiem syren przypomniały o posłudze Kazimierza Guzika, w chwili opuszczenia trumny do grobu. Poczet sztandarowy wiśnickiej straży, nad trumną pochylił nisko pierwszy, historyczny sztandar, który towarzyszy tej jednostce, od 1929 roku w jej 135 letniej historii. Na nim umieszczony jest św. Florian, patron strażaków, ten co wspiera ich w trudnej służbie dla mieszkańców.
52 lata służby Kazimierza Guzika, czas pełnienia przez niego funkcji komendanta i prezesa przypadał na bardzo trudny okres w dziejach naszego miasta. Obejmował wydarzenia kilkuletnich prawie codziennych wyjazdów do pożarów, wzniecanych przez piromana, który podpalił także siedzibę wiśnickiej straży, niszcząc samochód strażacki oraz podstawowe wyposażenie tej jednostki. Jakże wiele wtedy trzeba było wewnętrznej mobilizacji i siły komendanta i prezesa, by na nowo obudzić w zastępach strażackich wolę i chęć służby społecznej, aby na popiołach budynku straży, na nowo odbudować jednostkę. Druh Kazimierz Guzik potrafił zjednoczyć, zachęcić i bronić mieszkańców naszego miasta przed kolejnymi zagrożeniami.
W stulecie istnienia straży pożarnej Nowego Wiśnicza, 22 lipca 1979 roku, na wiśnickim rynku odbierał drugi sztandar dla tej jednostki, sztandar bez św. Floriana, ale ten pierwszy historyczny sztandar zachował, przechował i zabezpieczył oraz zabiegał o to, by sztandar ten powrócił jako jedynie właściwy znak tej formacji strażackiej. Stało się to kilkanaście lat temu.
W czasie pogrzebu, w ciszy dziękowaliśmy Kazimierzowi Guzikowi za jego pracę, promowanie idei strażackiej, piękną postawę prezesa i komendanta, za zachętę kierowaną do młodych by wstępowali do służby strażackiej. Osoby, które znały chociaż w części historię Jego życia, w ciszy przepraszały Go także za to, że nie zawsze był właściwie doceniony. Wielu mieszkańców miasta dziękowało mu za pomoc, sąsiedzką życzliwość, uczynność i współpracę.
Rodzinie zmarłego, w wymiarze wdzięczności dziękujemy za dar jego służby, a wiśnickiej, młodej straży, życzymy by podążała drogą wytyczoną także przez zasłużonego komendanta i prezesa Kazimierza Guzika.

Burmistrz Nowego Wiśnicza i Prezes Zarządu Gminnego
Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP
Stanisław Gaworczyk
 

Przewodniczący Rady i Radni Rady Miejskiej

Prezes i Komendant oraz Druhny i Druhowie Ochotniczej Staży z Wiśnicza

zdjecie1guzika

zdjecie2guzika

zdjecie4guzika

zdjecie5guzika