On, z nieba znak. Emanuel przychodzi, już czas!

My, jak co roku, postanowiliśmy przywitać go godnie.
My – to znaczy uczniowie, rodzice, dyrekcja, nauczyciele, pani sołtys Kobyla, strażacy-ochotnicy, pracownicy i zaprzyjaźnieni sympatycy, wszyscy, których łączy Zespół Szkół im. ks. Jana Twardowskiego w Kobylu z panią burmistrz i księdzem proboszczem na czele.
Czynimy to, przygotowując co roku przedstawienie jasełkowe, które bawiąc, uczy i jest płaszczyzną przekazu ważnych fundamentalnych prawd o życiu, dylematach moralnych i kruchości egzystencji każdego człowieka. Sprawczynią tego nieprzeciętnego zamieszania, rzec by można twórczego fermentu, jest pani Edyta Rudek – kobieta orkiestra, która z różnorodności charakterów i talentów tworzy harmonijnie brzmiący chór młodych i dorosłych artystów. Co roku zaprasza nas, byśmy ,,powitali maleńkiego Jezusa z radością, zagrali żwawo nutę na flecie i uczcili jak najlepiej to Dziecię’’.
Jeśli w niedzielę 29 stycznia 2017r. nie przybyliście na nasze jasełka, to po prostu ŻAŁUJCIE! Dla wszystkich obecnych, a nasza pełnowymiarowa sala gimnastyczna została wypełniona po brzegi, była to prawdziwa uczta duchowa i estetyczna. Twórcy spektaklu stworzyli formę artystycznie piękną i ewangelicznie prawdziwą. W atmosferę świąteczną wprowadziła nas Strażacka Orkiestra Dęta ze Starego Wiśnicza pod batutą pana Krzysztofa Wołowca, wykonując piękne kolędy, które umiliły publiczności czas oczekiwania na rozpoczęcie przedstawienia.
Zimowe melodie grane przez stadko reniferów roztoczyły aurę wyjątkowości i oto na tle pięknej scenografii, akcentującej wymownie rolę Ducha Świętego, staliśmy się świadkami tej tak dobrze nam znanej, lecz niezmiennie tajemniczej ewangelicznej sceny spotkania Maryi z Aniołem Gabrielem. Wraz z Matką Syna Bożego odwiedziliśmy Elżbietę, obserwując ze wzruszeniem, jak te dwie wyjątkowe niewiasty wraz z towarzyszącymi im osobami tańcem i śpiewem uwielbiają Pana za wielkie rzeczy, które dokonały się w ich życiu. Widzieliśmy radość Aniołów w Niebie, z pokorą i gorliwością przygotowujących świat na przyjście Zbawiciela i podstępne, zawsze groźne dla człowieka knowania szatańskie. Oglądaliśmy pełną wdzięku i komizmu scenę pasterską i budząca grozę retrospekcję wydarzeń, które rozegrały się w pałacu okrutnego króla Heroda. Był także czas na refleksję, że pokusa władzy i egoizm są zagrożeniem aktualnym również dziś i grożą każdemu z nas. Wreszcie ukojeni i oswobodzeni z chaosu naszych ludzkich niepokojów i pragnień, z pomocą anielskiego zespołu najmłodszych aniołków mogliśmy adorować Jego, z Nieba Znak. Odbyliśmy duchową wędrówkę do ubogiej stajenki, podążając wzrokiem i sercem za majestatycznymi Królami, wesołymi barwnymi pasterkami i pasterzami oraz przedstawicielami całej naszej Ojczyzny. „Choć nie było nas w Betlejem tamtej nocy”, to poprzez te szkolne jasełka, tak krotochwilne i barwne, mogliśmy wzbudzić w sobie ważną życiową refleksję, że „nie wolno zamykać i dzisiaj serca swego”, a każdy (nawet diabeł) może zmienić swe niegodziwe życie, jeśli tylko znajdzie w sobie odwagę do czynienia dobra.
W taką oto duchową podróż zabrali nas twórcy tegorocznych jasełek pt. ”ON, Z NIEBA ZNAK”. Udział w przygotowaniu tego spektaklu to prawdziwa przygoda, do której zawsze zapraszamy wszystkich chętnych. Ogrom pracy składa się na efekt końcowy. Aby widzowie przez kilka minut mogli wraz z aniołami bujać w obłokach lub drżeć przed żarem piekielnego ognia, trzeba było poświęcić wiele godzin na przygotowania tych interaktywnych efektów. Pełne wdzięku i subtelności tańce i ruch sceniczny to wynik licznych prób, przemyśleń i prawdziwych „burz mózgów”. Najwspanialsze jest to, że wiele tych projektów potrafią przygotować samodzielnie nasi uczniowie. Zachęceni i zmotywowani znajdują w naszej szkole przestrzeń do ukazania swoich talentów i możliwości. Każdy mógł zaangażować się w to, co lubi, co robi najlepiej, a potrzebne były różne umiejętności i przede wszystkim chęci.
Wieczorne próby i mozolne, pieczołowite przygotowywanie scenografii i rekwizytów oprócz niewątpliwego wysiłku, często konieczności odłożenia na później innych ważnych spraw, stwarza możliwość integracji społeczności szkolnej i mieszkańców naszej wsi, przynosi satysfakcję i zadowolenie z efektu. Do wypróbowanego, zgranego zespołu złożonego z uczniów, nauczycieli, pracowników, rodziców i strażaków dołączają wciąż nowe osoby, ujawniając i odkrywając przed lokalna społecznością, a czasem także przed samymi sobą, swoje aktorskie, i nie tylko, talenty.
Ten nasz lokalny „teatr”, tworzony z takim entuzjazmem, fantazją i humorem jest w istocie wspaniałą przestrzenią osobistego rozwoju dla naszych uczniów, miejscem wielopokoleniowej integracji.
Dziękujemy wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób zaangażowali się w stworzenie tej niepowtarzalnej atmosfery. Nasze podziękowania kierujemy także w stronę niezawodnej, wiernej publiczności, która co roku z zachwytem ogląda efekty naszej pracy i ze zrozumieniem wybacza potknięcia. Dziękujemy!

Anna Filipek
Aneta Florek
Agnieszka Wąsik